Okazuje się, że moja praca, oprócz oczywistych efektów
w postaci gotowych fotografii, ma głębszą wartość, i to nie tylko dla mnie, ale
i dla osób z którymi współpracuję. Spotkanie dwóch osób owocuje wzajemną
wymianą energii, a intymność tak bliskiej relacji zmusza do otwartości serc.
Już nie ma miejsca na udawanie. To często też spotkanie z samym sobą, gdyż w
drugim człowieku odnajdujemy część siebie. Dostaje wiele informacji zwrotnych o
wielkim znaczeniu spotkania z sobą samym za pośrednictwem mojego aparatu; o
zmianach, które potem następują w życiu; o odwadze i miłości. Cieszę się
ogromnie, że życie moje składa się z takich cudownych spotkań.
Aby powstała poniższa sesja Klaudii musiało się
odbyć kilka takich niewiarygodnych spotkań :)
Sesja zrealizowana we wspaniałych wnętrzach Villi Sielanka
Kwiaty wykonane przez Monikę Ekiert-Jezusek
Wisior udostępnił Salon Mody Elegance
Dziękuję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz